W czasie kwarantanny dzieci się nudzą – jak przeżyć czas zamknięcia i nie zwariować?

Ten specyficzny okres kwarantanny to nowość dla nas wszystkich – dotychczas nie musieliśmy spędzać tyle czasu w domu, praca odbywała się w innych warunkach, ale i życie rodzinne znacznie się różniło. Każdy miał swoje obowiązki poza domem – przedszkole, edukacja, praca. Teraz wszystko skumulowało się na przestrzeni mieszkań i musimy radzić sobie zupełnie inaczej. To niełatwe dla nas wszystkich. Zmęczenie i stres dają o sobie znać. Szczególnie silnie odczuwają to rodzice i ich dzieci w wieku szkolnym, którzy – poza swoimi codziennymi obowiązkami – musieli przejąć też część pracy, którą na co dzień wykonują nauczyciele. Jak sobie z tym wszystkim poradzić i nie zwariować?

E-szkoła. Piekło codziennych zadań

Chociaż czas na reakcję był raczej krótki, wiele szkół i nauczycieli stanęło na rzęsach, aby nasze pociechy mogły w miarę normalnie zdobywać wiedzę i przygotowywać się do sprawdzianów, ale i znacznie poważniejszych egzaminów końcowych. Nie oszukujmy się jednak – wśród belfrów są tacy, którzy niestety nie pojęli potęgi Internetu, a ich lekcje polegają na zadawaniu kolejnych stron podręcznika do samodzielnego opracowania i zlecania zadań domowych. Na kim wówczas spoczywa obowiązek wytłumaczenia niezrozumiałych zagadnień? Oczywiście na rodzicu! Nie zawsze jest to łatwe, nie tylko ze względów merytorycznych, ale i logistycznych. Wielu z nas zwyczajnie brak na to czasu. Dobrym rozwiązaniem jest zainwestowanie w atrakcyjne kolorowe pomoce szkolne. W dobie pandemii łatwo możemy wykonać sami plansze edukacyjne (co samo w sobie jest utrwalaniem wiedzy), ale też podrzucić dziecku kolorowe karteczki, znaczniki, notesy czy flamastry, które znacznie ułatwiają przyswajanie materiału. Tego rodzaju przybory przydadzą się również w organizacji wolnego czasu naszym milusińskim.

Czy ktoś jeszcze dzisiaj pamięta okręty? Sentymentalna podróż w przeszłość

Wielu z nas pamięta czasy, kiedy nie graliśmy w gry komputerowe, a deszczowe wieczory spędzaliśmy nad własnoręcznie wykonanymi planszami do wszelakich zabaw. Któż nie grał w okręty, państwa i miasta czy kółko i krzyżyk? Tymi wspomnieniami możemy podzielić się z naszymi dzieciakami, aby nie spędzały całego czasu przeznaczonego na naukę i zabawę przed ekranami. Taki wieczór analogowych gier może stać się okazją do prawdziwie rodzinnej integracji zarówno dla tych młodszych, jak i starszych. Ci starsi przypomną sobie dawne rozrywki, a młodsi poznają nowy wymiar spędzania wolnego czasu! Wspólnie spędzony czas podczas kwarantanny to bowiem nie tylko uciążliwe obowiązki, ale i ważne chwile pozwalające nam na to, by zbliżyć się i po prostu dobrze bawić we własnym gronie. Niewskazane są odwiedziny znajomych, zatem warto zorganizować sobie inne rozrywki. Postawmy na kreatywność, a jest szansa, że lockdown nie odbije się na naszych relacjach w negatywny sposób. Wykorzystajmy ten dziwny czas produktywnie, a nasze podejście od razu zmieni się na bardziej pozytywne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *