Zacznij zwracać większą uwagę na grafik pracy! Zobacz, dlaczego warto

Odpowiedzialne układanie grafiku pracy potrafi zająć naprawdę sporo czasu. Niestety zdarza się, że z pośpiechu, lenistwa lub po prostu braku świadomości zadanie to traktowane jest po macoszemu. Poniżej prezentujemy trzy kluczowe argumenty, dla których warto zmienić swoje podejście. Dowiedz się, jak można usprawnić pracę nad optymalnym grafikiem, czym grożą zaniedbania w tym zakresie i dlaczego układanie optymalnego harmonogramu pracy powinno być priorytetem w każdej firmie.

1. Bo tak każe prawo

Każdy pracodawca dobrze wie, że wszelkie przepisy dotyczące zatrudnienia są uregulowane w odrębnym Kodeksie Pracy. Uwzględniono w nim m.in. prawa i przywileje pracowników. Wystarczy rzut oka na zawarte w nim przepisy, żeby zrozumieć, iż na pracodawcy ciąży obowiązek dopilnowania odpowiedniej długości zmian i odpoczynków. Liczby przepracowywanych dni czy godzin nie mogą brać się z powietrza; zgodnie z tym samym, szczegółowo opisanym prawem powinien być także tworzony plan urlopów. Choć lektura przepisów może zniechęcać, ich treści należy bezwzględnie przestrzegać – chociażby z uwagi na wysokie kary pieniężne. Na całe szczęście istnieją bezpłatne narzędzia, które pilnują zgodności grafiku pracy z polskim prawem – pomoc możesz odnaleźć m.in. na stronie GrafikOptymalny.pl.

2. Bo polepsza to organizację pracy

Dobrze ułożony harmonogram ma sprawić, że pracownicy będą efektywniejsi – to jasne jak słońce. Warto jednak zastanowić się, z czego to tak naprawdę wynika. Po pierwsze – jeśli grafik pracy nie będzie zachowywał przepisów prawa, zaowocuje to złą renomą w branży, a z czasem oddolnym buntem kadry. Jeśli pozostaniesz głuchy na to, czego chcą Twoi pracownicy, możesz spodziewać się lawiny L4 i urlopów na żądanie, a w efekcie – dezorganizacji pracy. Zły harmonogram to pierwszy krok do wszechobecnych pretensji (także ze strony zniecierpliwionych klientów) oraz poważna rysa na wizerunku firmy.

Z kolei gdy grafik zostanie opracowany prawidłowo – uwzględnisz oddolne prośby i znajdziesz dobre rozwiązania bez względu na to, czy zatrudniasz na zmiany, czy w firmie obowiązuje równoważny czas pracy – czekają Cię same dobre efekty. Kadra będzie działać sprawniej i poczuje się doceniona. Wystarczy skorzystać z bezpłatnego narzędzia, żeby uwzględnić w harmonogramie stałe preferencje danych pracowników (np. studentów, młodych matek, osób odwiedzających regularnie lekarza lub robiących kurs prawa jazdy). Pamiętaj: nie istnieje coś takiego jak bezgraniczna dyspozycyjność. Pracownicy mają swoje potrzeby i warto starać się je uwzględnić – paradoksalnie wpłynie to lepiej na ich efektywność.

3. Bo można tak zaoszczędzić pieniądze

Wystarczy spędzić nieco więcej czasu nad grafikiem, żeby odnotować pozytywny wpływ na firmowe finanse. Autorytarny i nieempatyczny harmonogram grozi koniecznością opłacania nagle wypadających zastępstw, a co gorsza stwarza widmo nadmiernej rotacji pracowników. Opóźnienia w obsłudze klientów i realizacji zleceń mogą poważnie nadwyrężyć firmowy budżet, a tego przecież nie chcemy.

Przemyślany grafik działa dokładnie odwrotnie: nie dość, że pomaga zapobiegać takim sytuacjom, to jeszcze pozwala zaoszczędzić trochę grosza. Narzędzia do układania harmonogramu są na tyle sprytne, że dostosowują plan do możliwości firmowego budżetu. Jeśli pozbędziesz się zmian na zakładkę i postarasz się uniknąć drogich nadgodzin, możesz zredukować wydatki na pracowników nawet o połowę.

Partnerem artykułu jest Grafik Optymalny oferujący plan urlopów 2019 – więcej na GrafikOptymalny.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *